7 lipca Narodowy Bank Polski ponownie podniósł stopy procentowe. Aktualnie, stopa referencyjna wynosi już 6,50%. To bardzo zła wiadomość dla kredytobiorców, którzy muszą liczyć się z kolejną podwyżką raty kredytu. W najgorszej sytuacji są posiadacze kredytów hipotecznych zaciągniętych w 2020 i 2021 roku. Wysokość raty mogła tu wzrosnąć nawet o ponad 1000 złotych. Czy czekają nas kolejne podwyżki stóp procentowych?
Dlaczego NBP podnosi stopy procentowe?
Jest to sprawdzony mechanizm zwalczania inflacji. Wyższe raty kredytów gotówkowych zabierają znaczą część pieniędzy z rynku, a co za tym idzie, ograniczają popyt. Ponadto, coraz mniej osób jest w stanie uzyskać kredyt potrzebny do sfinansowania swoich celów. W rezultacie, wartość pieniądza powinna rosnąć, co oczywiście oznacza spadek inflacji. Niestety, na ten moment działania NBP nie przyniosły skutku. Pomimo kilku podwyżek stóp procentowych, inflacja wciąż rośnie.
Czy NBP podniesie jeszcze stopy procentowe?
Chociaż prezes NBP, Adam Glapiński, nie przewiduje kolejnych podwyżek w najbliższym czasie, wiele wskazuje na to, że lipcowa podwyżka nie była ostatnią, a wszystko za sprawą stale rosnącej inflacji. Niestety napędzają ją liczne programy pomocowe i świadczenia socjalne, które ponownie wprowadzają w obieg duże ilości pieniędzy. Sytuację pogarsza wojna w Ukrainie. Wiele wskazuje jednak na to, że kolejnych podwyżek nie będzie w sierpniu i wrześniu. Jednak do końca roku śmiało można oczekiwać, że stopa referencyjna urośnie co najmniej do 7%.
Kiedy można spodziewać się obniżek stóp procentowych?
Stopy procentowe zostaną obniżone dopiero wtedy, gdy uda się rozprawić z inflacją. Na ten moment działania NBP nie przynoszą jednak oczekiwanych rezultatów. W lipcu 2022 roku inflacja wyniosła 15,22% – to najwyższy wskaźnik od 1997 roku. Optymizmem napawają jednak prognozy wielu ekspertów, którzy zgodnie twierdzą, że do końca roku prawdopodobnie osiągniemy szczyt inflacji, a od tego momentu sytuacja może się nieco poprawić. Wówczas pojawi się szansa na obniżenie stóp.